Za tydzień walentynki. Ten dzień od zawsze budzi kontrowersje, wiadomo – dla jednych skomercjalizowane święto, dla innych okazja do spędzenia romantycznych chwil we dwoje.
Oto nasz pomysł jak świętować walentynki bez kiczu, opatrzonych symboli i komercyjnej otoczki.
Owoc granatu
Dawniej wierzono, że granat jest skutecznym afrodyzjakiem. Dziś wiadomo, że tak nie jest, ale z całą pewnością ma ponadprzeciętne właściwości zdrowotne. A na dodatek jest pyszny!
W kulturze chrześcijańskiej symbolizuje Pasję Chrystusa, a w żydowskiej prawość. Mówi się, że owoc granatu ma 613 nasion, czyli tyle samo, ile przykazań zawartych jest w Torze. Według niektórych żydowskich teologów, to właśnie granat, nie jabłko, jest owocem zakazanym, owocem poznania dobra i zła.
W walentynkowy dzień, możemy zaskoczyć ukochaną osobę przepysznym deserem.
Przepis na walentynkową tartę kakaową z białą czekoladą i granatem
Do zrobienia ciasta potrzebne nam będzie:
2,5 szklanki mąki
szczypta soli
pół szklanki cukru
2 łyżki kakao
łyżeczka proszku do pieczenia
75 g masła
2 jajka
2 łyżki śmietany kremówki
Mąkę, cukier, kakao, proszek do pieczenia, sól i masło porządnie siekamy nożem, dodajemy jajka i śmietanę, zagniatamy zwarte ciasto. Po wyłożeniu ciastem okrągłej formy nakłuwamy je widelcem i chłodzimy w zamrażarce przez 15 minut. Pieczemy w 180 stopniach przez 25 minut.
Pora na krem. Potrzebujemy:
400 g śmietany kremówki
150 g białej czekolady
Do garnuszka wlewamy 5 łyżek śmietany, podgrzewamy, wyłączamy ogień i wsypujemy posiekaną białą czekoladę i mieszamy do uzyskania gładkiej masy. Resztę śmietany ubijamy i delikatnie łączymy z wystudzoną czekoladą. Krem rozprowadzamy po powierzchni ostudzonego ciasta.
Teraz granatowe serce. Wystarczy nam jeden dorodny granat. Musimy wydobyć z niego czerwone ziarenka. Najłatwiej przekroić owoc na pół i tłuc w skorupę nad miską, aż wypadną wszystkie słodkie kulki. Ja robię to drewnianą warząchwią lub tłuczkiem do mięsa. Na gotowej tarcie możemy usypać serce lub inny kształt z owocowych ziaren granatu. Wszystko zależy od wyobraźni kucharza.
Walentynkowy deser gotowy!
Warto zadbać o miłą otoczkę walentynkowej kolacji – polecamy ćmielowską porcelanę New Atelier. Miłego nastroju nadadzą świece, najlepiej w klimatycznych vintageowych świecznikach.
A jakie są Wasze jak pomysły na Walentynki?
Uściski!
Marek i Janek
Ja chcę taką tartę! Pycha! <3