Mechaniczna nostalgia – automatyczny notes telefoniczny TECHPAN z lat 70.
Zanim nastała era smartfonów, kontakt do bliskiej osoby czy ważnego kontrahenta wpisywało się ręcznie – starannie, z namysłem, na kartkach specjalnie przeznaczonego do tego notesu telefonicznego. Prezentowany tu egzemplarz to wyjątkowy przykład polskiego designu użytkowego z lat 70., wyprodukowany przez Zakład Doświadczalny TECHPAN działający przy Instytucie Podstawowych Problemów Techniki PAN. Przedmiot nie tylko pełnił funkcję praktyczną, ale był także synonimem nowoczesności w ówczesnym biurze.
Automatyka w wersji analogowej
Ten niepozorny, szary notes skrywał w sobie techniczną niespodziankę – mechanizm automatycznego wyszukiwania kontaktów za pomocą suwaka alfabetycznego. Wystarczyło przesunąć wskaźnik na wybraną literę, a metalowa pokrywa otwierała się dokładnie na stronie przyporządkowanej danemu zakresowi nazwisk. To był gadżet, który potrafił zaimponować gościom przy biurku, a jednocześnie oferował codzienną wygodę użytkowania. Dziś – działa bez zarzutu i wciąż robi wrażenie.
Notes składa się z solidnej metalowej kasety z wytłoczonym logo TECHPAN, która mieści w sobie papierowy wkład – czysty, gotowy do zapisania nowymi wspomnieniami, imionami i numerami. Niewielki detal, jakim jest brak jednej gumowej nóżki, tylko podkreśla autentyczność przedmiotu – świadczy o jego długiej historii i drodze, jaką przebył, zanim trafił w Twoje ręce.
Design z duszą PRL-u
Automatyczny notes TECHPAN to nie tylko biurowy artefakt – to mała kapsuła czasu, która przenosi nas do epoki maszyn do pisania, ciężkich telefonów na korbkę i biurek pachnących politurą. W tamtych czasach organizacja pracy opierała się na papierowych notatnikach, kartotekach i katalogach. Ten notes, choć niewielki, był ucieleśnieniem porządku i nowoczesności w duchu ówczesnej technokracji.
Dla kogo ten przedmiot?
Czy jesteś kolekcjonerem przedmiotów z czasów PRL-u, czy może po prostu szukasz niebanalnego dodatku do wnętrza w stylu retro – ten notes idealnie spełni swoją rolę. Może być również świetnym rekwizytem teatralnym lub filmowym, dodatkiem do aranżacji gabinetu vintage, a nawet… codziennym narzędziem organizacji kontaktów – jeśli cenisz papier ponad cyfrowe aplikacje.
Ten notes to historia zamknięta w plastikowo-metalowej ramie – świadectwo polskiej myśli technicznej i codzienności minionych dekad. Może i nie wyświetla powiadomień ani nie dzwoni, ale jedno jest pewne: nie rozładuje się nigdy.